Expansion Bros
Pierwszy mecz to spacer po: kwiecistej łące/rozgrzanych węglach dla kibica jednego z dwóch expansion team z 2017 roku. Jeśli jest się kibicem południowego United, to był to mecz popisów Pity’ego Martineza, podręcznikowy przykład jak powinien grać nowoczesny prawy obrońca (genialny mecz Escobara) i dlaczego nie powinno się droczyć z Józkiem pięć minut przed końcem spotkania. Kibic Loons widział, jak wygląda gra ich zespołu bez jednego z lepszych prawych obrońców ligi, czyli Romaina Métanire (spoiler: wygląda źle). Dodatkowo utwierdził się w tym, że atak Minnesoty jest łatwy do rozszyfrowania, a forma Darwina pozostawia wiele do życzenia i nie widać w tej kwestii poprawy. Małe światełko w tunelu to Hassani Dotson, który może być pierwszym udanym wyborem w SuperDrafcie.
Atlanta United 3:0 Minnesota United
1:0 Franco Nicolás Escobar 23’
2:0 Josef Martinez 90’+1
3:0 Josef Martinez 90’+3
Czy Rapids wstaną z kolan?
Jak opisać ten mecz w 4 słowach? Obrońców prosimy o kalibrację celowników.
9′ Elliot, obrońca Union, nie trafia głową z paru metrów
21′ Elliot uderza główką z paru metrów i trafia w bramkarza Colorado
22′ Raymon Gaddis, obrońca union myli się o cm od gola kolejki/miesiąca
59′ po obiciu słupka przez piękny strzał Mezquida, Smith nie trafia z główki na “pustą bramkę”
Poza powyższym, dobry mecz rozegrał wypożyczony Columbus Crew Lalas Abubakar oraz ściągnięty za frytki z NYCFC Jonathan Lewis. Dzięki temu mogę odp. na ww pytanie pewnym głosem: Może tak, może nie.
Philadelphia Union 1:1 Colorado Rapids
1:0 Sergio Santos (Jamiro Monteiro) 26′
1:1 Jonathan Lewis (Andre Shinyashiki, Diego Rubio) 72′
Omar Browne pomógł Impact zgarnąć komplet punktów
Omar Browne był wyróżniającą się postacią wśród gospodarzy. Najpierw po jego podaniu z dwóch metrów obito poprzeczkę, potem on sam strzelił gola pod koniec pierwszej połowy, nie dając szans Nickowi Rimando. W 67′ Browne podawał do wbiegającego w pole karne Sagny, który został w nim sfauowany. Rzut karny wykorzystał Saphir Taider. Podopieczni Petke ukąsili tylko raz, gdy w 84. minucie nowy Designated Player Realu Salt Lake strzelił kontaktowego gola.
Montreal Impact 2:1 Real Salt Lake
1:0 Omar Browne (Shamit Shome) 45′
2:0 Saphir Taider 68’ (Rzut karny) 68′
2:1 Johnson (Damir Kreilach, Erik Holt) 84′
Galaxy kolejny raz wygrywają po przeciętnym meczu
Pierwsza połowa to festiwal przestrzelonych strzałów z przewagą gospodarzy. Pierwsza bramka padła w drugiej połowie po podaniu głową Zlatana, gola strzelił Favio Alvarez. Następnie Krisztian Nemeth obił poprzeczkę. Drugiego gola dla Galaxy zdobył już sam Zlatan. Sporting przeważał cały mecz , oddał 2 razy więcej strzałów. Oba gole LAG padły po fatalnych błędach w obronie Sportingu. Po tym się poznaje drużyny celujące w play-offy, gdy grając słabo na wyjeździe wykorzystują dwie/trzy sytuacje, co powoduje przywiezienie trzech punktów do domu.
Sporting KC 0:2 LA Galaxy
0:1 Favio Alvarez (Zlatan Ibrahimović) 55′
0:2 Zlatan Ibrahimović (Uriel Antuna) 86′
Jak źle rozpocząć mecz u siebie w domu?
Gdy Gaitán ma wykonywać rzut wolny z dobrej pozycji do wrzutki w pole karne, wstawić do muru Acostę, który ma 159cm wzrostu. Po idealnym podaniu Saponga strzela gola głową. W 13′ po strzale Mihailovica, obrońca DC niefortunnie odbija piłkę kompletnie myląc Hamida i jest 2-0 dla Fire. Na szczęście dla DCU dzień konia miał Segura, najpierw w 43′ wykorzystał świetne podanie od Rooneya, następnie 60′ strzelił drugiego gola po podaniu Jary. Międzyczasie, minutę przed końcem pierwszej połowy po kolejnym zgrabnym podaniu Rooneya padł gol po strzale Rodrigueza, ale został anulowany przez VAR (zagranie ręką). D.C. United objęli prowadzenie w 81′ po golu Acosty (podanie Jary; zaliczył dwie asysty w meczu). Bohaterem Chicago Fire został jednak FranciscoCalvo, który strzelił gola na wagę remisu w doliczonym czasie gry. Reprezentant Kostaryki odżył po przenosinach z Minnesoty United i Fire zdecydowanie wygrali w tej wymianie.
D.C. United 3:3 Chicago Fire
0:1 C.J. Sapong (Nicolas Gaitan) 12′
0:2 Djordje Mihailović 14’
1:2 Ulises Segura (Wayne Rooney) 43’
2:2 Ulises Segura (Leonardo Jara) 61′
3:2 Luciano Acosta (Leonardo Jara) 81′
3:3 Francisco Calvo (Bastian Schweinsteiger) 90+2’
To nie był dobry mecz w wykonaniu kanadyjskich drużyn. W 71′ pięknie w pole karne wrzucał piłkę Alejandro Pouzelo, ale Terence Boyd nie sięgnął piłki. W 80′ Drew Moor nie potrafił dogonić pędzącego napastnika Caps (Reyna), więc sfaulował go w polu karnym. Montero pewnie wykorzystał podyktowany rzut karny. Po 10′ padł gol po strzale Nicka DeLeona, piłki nie sięgnął ani Jozy Altidore, ani obrona Caps i piłka kuriozalnie wtoczyła się do bramki. Kolejny dobry mecz rozegrał Pouzelo, ale zabrakło konkretnych liczb.
Vancouver Whitecaps 1:1 Toronto FC
1:0 FredyMontero (rzut karny) 81′
1:1 Nick DeLeon (Marky Delgado) 90′
W skrócie: Orlando kompletnie zdominowało gospodarzy, strzelając trzy gole w ciągu pierwszej połowy. Wykorzystam tę rubrykę, opisując cichego bohatera Lwów, który niestety nie jest zwykle w świetle jupiterów. Chris Mueller to gracz od którego zależy gra tej drużyny. Pierwszy gol padł po jego wrzutce na centymetry z rzutu rożnego, było zagranie ręką, dzięki któremu Nani strzelił karnego. Gol numer dwa to podanie Chrisa, do którego wystarczyło dołożyć nogę i mamy trafienie. Przy trafieniu numer trzy Orlando zaprezentowali tiki-takę, w której główną rolę znów odegrał Mueller.
Montreal Impact 0:3 Orlando City
0:1 Nani (rzut karny) 27’
0:2 Tesho Akindele (Chris Mueller) 36’
0:3 Will Johnson 42′
Czy Fire można uznać za zespół na play-offy?
Wynik nie przedstawia obrazu gry. Chicago Fire grali dobrze i zagrażali bramce Guzana. Gdyby grali z United w marcu/kwietniu, to pewnie by wywiezli z Meredes-Benz Stadium trzy punkty, ale… Józek wreszcie odpalił, Pity wreszcie odpalił. Można powiedzieć że Atlanta wreszcie chodzi jak dobrze naoliwiona drużyna. Pierwszy gol dla Atlanty to poezja dla oczu. Odnośnie Fire, czy jest to dobrze zarządzany zespół? Nie. Czy dobrze wykorzystali ostatnie okienko transferowe? Zdecydowanie. Czy dojdą do play-offów? Jeśli wyjściowa jedenastka będzie zdrowa to szóste/siódme miejsce powinni sobie spokojnie zapewnić.
Atlanta United 2:0 Chicago Fire
1:0 Josef Martinez (Pity Martinez) 12’
2:0 Josef Martinez 42’
Trzeba wiedzieć kiedy odejść niepokonanym
Czytelnicy “Przewodnika Kibica” pewnie pamiętają, że pisałem, iż będzie to ostatni sezon Nicka Rimando. Moim zdaniem Real Salt Lale już w najbliższym okienku powinni zmienić bramkarza. Nie powiem, że wszystkie gole to jego wina, ale moim zdaniem 2-3 lata temu większość tych strzałów nie zakończyłoby się golem. NY Red Bulls grali koncertowo, RSL bardzo słabo. Najładniejszą sytuacją w meczu nie był jednak żaden z czterech goli Czerwonych Byków, a kapitalna parada Roblesa przy jeszcze lepszym strzale Bofo Saucedo.
New York Red Bulls 4:0 Real Salt Lake
1:0 Marcelo Silva (bramka samobójcza) 58’
2:0 Daniel Royer (Kaku) 59’
3:0 Michael Amir Murillo 64’
4:0 Omir Fernadez 83’
Punkt do punktu, a będą play-offy
Columbus Crew dalej szukają swojej tożsamości, a dzięki pozyskaniu Davida Accama przybliżają się do celu (świetne podanie przy golu na 2:1) . Gra Crew wygląda na bardziej poukładaną, zobaczymy jak będzie dalej. Odnośnie NYCFC dalej nie jestem przekonany, czy obrali dobry kierunek zatrudniając aktualnego trenera, ale na pewno skauci NYCFC to fachowcy, bo transfery Mitrity i Hebera mocno się bronią.
P.S. Castellanos notuje świetny sezon, zobaczcie tę bombę.
Valentín Castellanos @tatycaste11anos se vistió de héroe para lograr el empate de #NYCFC 👏😲#MLS #ForTheCity pic.twitter.com/TiXuoc6xby
— ESPN Deportes (@ESPNDeportes) 2 czerwca 2019
Columbus Crew 2:2 New York City
1:0 Gyasi Zardes (rzut karny) 28’
1:1 Heber (Alex Ring) 57’
2:1 Pedro Santos (David Accam) 61’
2:2 Valentín Castellanos 76’
Czy można zagrać najlepszy mecz w sezonie i przegrać?
Cóż, można. Loons zagrali świetnie, cały mecz był w niesamowitym tempie. Atakowali jak szaleni, oddając 28 strzałów, ale obrona Union miała niesamowity dzień, zablokowali 15 strzałów lub odbierali piłki, przez co bramkarz Union musiał interweniować tylko pięć razy. Był to pierwszy mecz od dawna, w którym Darwin choć trochę przypominał siebie z roku 2108, i choć dalej chciał za bardzo i pudłował, to wyglądał lepiej. Piękny gol padł z rzutu wolnego po strzale Medunjanina, który kolekcjonuje tylko piękne gole przy takich próbach. Znów dobry mecz rozegrał Dotson w szeregach Loons, chłopak z drugiej rundy draftu, który zdobył swojego pierwszego gola dla United.
Minnesota United 2:3 Philadelphia Union
0:1 Jamiro Monteiro (rzut karny) 18’
1:1 Hassani Dotson 28’
1:2 Haris Medunjanin 44’
2:2 Kevin Molino (Abu Danladi) 77’
2:3 Auston Trusty (Ilsinsho) 86′
Portland Timbers 2:3 Los Angeles FC
0:1 Carlos Vela 6′
0:2 Diego Rossi (Tristan Blackmon, Carlos Vela) 34′
1:2 Cristhian Paredes 46′
1:3 Latif Blessing ( Jordan Harvey) 54′
2:3 Brian Fernández (Jeremy Ebobisse, Jorge Villafaña) 84′
FC Dallas 2:1 Seattle Sounders
1:0 Xavier Arreaga (bramka samobójcza) 33′
2:0 Brad Smith (bramka samobójcza) 38′
2:1 Raul Ruidiaz (Cristian Roldan) 65′
D.C. United San 1:1 SJ Earthquakes
0:1 Chris Wondolowski (Nick Lima) 37’
1:1 Luciano Acosta 67’
Houston Dynamo 1:1 Sporting Kansas City
0:1 Yohan Croizet (Ilie Sánchez) 63′
1:1 Alberth Elis (A.J. DeLaGarza, Maynor Figueroa) 69′
Colorado Rapids 3:1 Cincinnati
1:0 Andre Shinyashiki (Sam Nicholson, Cole Bassett) 43′
1:1 Kekuta Manneh (Roland Lamah) 72′
2:1 Nicolás Mezquida (Diego Rubio) 73′
3:1 Diego Rubio (Jack Price) 82′
LA Galaxy 1:2 NE Revolution
0:1 Cristian Penilla (Carles Gil) 45′
0:2 Teal Bunbury (Carles Gil) 60′
1:2 Zlatan Ibrahimović (Joe Corona, Chris Pontius) 84′
Najlepsza jedenastka 14. tygodnia MLS
Tabela Konferencji Wschodniej
Tabela Konferencji Zachodniej
Sytuacja rookich w 14. tygodniu MLS
Zawodnicy z rocznika ’97 i młodsi, którzy zagrali w 14. tygodniu MLS, #U23
15. TYDZIEŃ MLS
New York City FC 5:2 FC Cincinnati
1:0 Alexandru Mitrita (Maximiliano Moralez) 11’
2:0 Héber (Anton Tinnerholm, Maximiliano Moralez) 17’
3:0 Ismael Tajouri-Shradi (Anton Tinnerholm, Héber) 29’
3:1 Héber (gol samobójczy) 37’
4:2 Héber (Maximiliano Moralez) 49’
4:2 Sebastien Ibeagha (gol samobójczy) 76’
5:2 Maximiliano Moralez (Valentín Castellanos) 90’
Montreal Impact 2:1 Seattle Sounders
0:1 Víctor Rodríguez (rzut karny) 64’
1:1 Saphir Taïder (rzut karny) 74’
2:1 Saphir Taïder (Omar Browne) 78’
Philadelphia Union 3:2 NY Red Bulls
0:1 Alejandro Romero Gamarra (Kyle Duncan, Marc Rzatkowski) 29’
0:2 Brian White (Alex Muyl) 42’
1:2 Jamiro Monteiro (Ilsinho) 60’
2:2 Ilsinho (Alejandro Bedoya) 61’
3:2 Ilsinho 72’
Toronto FC 2:2 Sporting KC
0:1 Felipe Gutiérrez (rzut karny) 25’
1:1 Nick DeLeon (Justin Morrow, Alejandro Pozuelo) 43’
1:2 Felipe Gutiérrez (rzut karny) 73’
2:2 Jordan Hamilton (Ryan Telfer, Alejandro Pozuelo) 90’+5
SJ Earthquakes 2:2 FC Dallas
0:1 Daniel Vega (gol samobójczy) 27’
1:1 Chris Wondolowski (Magnus Eriksson, Marcos López) 46’
2:1 Magnus Eriksson (Tommy Thompson) 54’
2:2 Francis Atuahene (Jacori Hayes) 65’
Colorado Rapids 1:0 Minnesota United
1:0 Kei Kamara (Jack Price) 29’