Ostatnio pisałam o planie powrotu MLS, który zakładał, że potkania będą rozgrywane za zamkniętymi drzwiami w kompleksie ESPN Wide World of Sports. Dzisiaj w nocy The Athletic opublikował najnowszy plan wznowienia rozgrywek. 20 maja kluby otrzymały dokument, określający szczegóły logistyczne proponowanego turnieju w Orlando, w tym protokoły bezpieczeństwa, wielkość delegacji każdego klubu i format zawodów.
Nowy plan zakłada, że wszystkie drużyny MLS (26) przeniosą się na Florydę, gdzie zostanie rozegrany turniej na wzór mistrzostw świata. Według wstępnych ustaleń The Athletic mecze fazy grupowej tego turnieju miałyby zostać wliczone do sezonu regularnego MLS. Nie ma jednak dokładnych postanowień dotyczących fazy pucharowej.
TESTY
72 godziny przed wyjazdem do Orlando MLS zapewni wszystkim delegatom (podróżującym zawodnikom i personelowi) wykonanie dwóch testów reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) w odstępie 24 godzin i pojedynczej serologii (test na przeciwciała). Ten protokół byłby identyczny dla osób odpowiadających za organizację meczu i personelu MLS jadącego do Orlando. Delegaci klubowi przechodziliby później testy serologiczne co trzy miesiące.
Gracze, którzy pozytywnie przejdą testy PCR, nie pojechaliby do Orlando i zamiast tego zostaliby poddani kwarantannie; piłkarze i pracownicy takiego klubu byliby poddawani dodatkowym badaniom, gdyby ktoś uzyskał wynik dodatni. Delegaci klubu, którzy otrzymają negatywny wynik PCR, ale serologiczny będzie pozytywny pod względem przeciwciał, będą mogli podróżować, jeśli będą bezobjawowi. Dodatkowe procedury testowe zostaną sfinalizowane przez ligę w nadchodzących tygodniach.
Po przybyciu do Orlando wszyscy delegaci klubu będą poddani kwarantannie w hotelu przez okres siedmiu kolejnych dni kalendarzowych, niezależnie od daty przyjazdu. Te siedem dni wiązałoby się z licznymi ograniczeniami: treningi poszczególnych graczy muszą odbywać się w wyznaczonych obszarach hotelu, każdy delegat musiałby codziennie wypełniać kwestionariusze badań przesiewowych i kontroli temperatury, posiłki byłyby dostarczane do pokoju każdej osoby, a spotkania drużynowe byłyby zabronione. Delegaci mogą opuścić pokoje hotelowe, jeśli zachowają protokoły dystansu społecznego i będą nosić maskę, ale muszą pozostać na terenie hotelu.
Wszyscy zawodnicy i personel techniczny klubu przejdą testy na COVID-19 dzień przed pierwszym meczem zgodnie z protokołem testów zawodów. Jeśli jakikolwiek gracz uzyska wynik pozytywny, zostanie odizolowany i nie będzie kwalifikował się do kadry meczowej. Jeśli klub zostanie powiadomiony o pozytywnym wyniku na ponad 60 minut przed rozpoczęciem meczu, będzie mógł zastąpić zawodnika innym członkiem zespołu, który gra na tej samej pozycji. Jeśli otrzymają powiadomienie na mniej niż 60 minut przed rozpoczęciem meczu, zawodnik nie będzie mógł zostać zmieniony.
DELEGACJE KLUBÓW
Każdy klub mógłby zabrać od 45 do 47 pracowników uznanych za „delegatów klubowych”, mowa tutaj zarówno o piłkarzach, jak i personelu. Łącznie mówimy do 1196 osobach, jeśli każdy z 26. klubów weźmie 46 delegatów klubowych. Liczba ta wzrośnie wraz z personelem ligi i personelem ESPN/Disney. Każdy klub musi zabrać trzech bramkarzy (w sumie nie więcej niż 30. zawodników), jednego kierownika drużyny, dwóch trenerów sportowych, jednego kierownika sprzętu, jednego oficera public relations i jedną osobę odpowiedzialną za treści wypuszczane przez zespół. Każdy delegat klubu musi spędzić co najmniej pięć dni kalendarzowych w swoim klubie przed podróżą do Orlando.
Warto zauważyć, że gracze mogliby odmówić uczestnictwa w zawodach z powodu wysokiego ryzyka ciężkiej choroby, zgodnie z dokumentem zatwierdzonym przez oficera medycznego danego klubu. Kontuzjowani zawodnicy lub zawodnicy z urazami, które wykluczają ich powrót do gry w tym sezonie, również mogą być nie uwzględnieni w gronie „delegatów klubu”.
MECZE
Każda drużyna rozegrałaby pięć meczów w fazie grupowej, co przełożyłoby się na wyniki sezonu regularnego. Na czele każdej z czterech grup turnieju ma stanąć jedna z nich: Orlando City, Atlanta United, Los Angeles FC i Seattle Sounders. Dokument zawiera również informację, że półfinaliści fazy play-off z poprzedniego sezonu (Atlanta United, LAFC, Seattle Sounders, Toronto FC) zostaną rozstawieni na najwyższej pozycji w każdej grupie, z wyjątkiem grupy A, w której Orlando City będzie rozstawione na pierwszej pozycji jako gospodarze. Pozycja numer dwa w tej grupie trafiłaby do Atlanty lub Toronto (losowanie między finalistami zeszłorocznej Konferencji Wschodniej). Następnie nastąpiłaby faza pucharowa, do której awansowałyby dwie najlepsze drużyny z każdej z grup. Według wcześniejszych doniesień The Athletic, mecze w fazie grupowej zostałyby wliczone do sezonu regularnego. Nie wiadomo jednak, o co dokładnie walczyłyby zespoły, które awansowałyby do Knock-out Round.
Zasady gry w meczach są prawie identyczne ze standardami ligowymi, z wyjątkiem pięciu przydzielonych zmian w meczu zgodnie z zaleceniami IFAB. W kadrze meczowej będzie mogło się znaleźć 23. piłkarzy, nie 18., jak to miało miejsce do tej pory. Wstępnie liga planuje mecze o 9:00, 20:00. i 22:30 (według czasu wschodniego). To pozwoliłyby MLS uniknąć obaw o niebezpieczne warunki, grając w południe w lecie w Orlando. Jak zawsze w tym czasie będziemy mieli obowiązkowe przerwy na chłodzenie. Podczas każdego meczu sędziowie będą mogli korzystać z pomocy VAR. Wszystkie spotkania zostałyby rozegrane w kompleksie ESPN Wide World of Sports.
Kluby zajmujące pierwsze lub drugie miejsce w swojej grupie awansowałyby do fazy pucharowej. Jeśli dwa lub więcej klubów zakończy fazę grupową z taką samą liczbą punktów, zastosowanie będą miały takie same procedury rozstrzygania remisów, jak w przypadku awansu do play-offów według zasad Major League Soccer. Żaden z meczów w fazie pucharowej nie będzie uwzględniał dogrywki po regulaminowym czasie gry. W przypadku remisu czeka nas seria rzutów karnych.
***
Według wstępnego planu ujawnionego wcześniej przez The Athletic kluby MLS miałyby trenować na Florydzie od 1 czerwca, a liga miała wrócić do gry 22 czerwca. Ostatnie doniesienia mówią jednak o przenosinach do Orlando na początku czerwca, a rozpoczęciu rywalizacji 3 lipca. Plan nie został jednak jeszcze zaakceptowany i nie poznaliśmy wszystkich szczegółów. Wiadomo jednak, że w sezonie regularnym na pewno nie zostaną rozegrane wszystkie zaplanowane mecze, a turniej w Orlando pozwala na częściową rekompensatę strat w związku z transmisjami meczów w tym sezonie.